Zaległości odrobione

Zaległości odrobione

Na stadionie w Zaskalu rozegrano zaległy mecz z poprzedniej rundy. Spotkanie otworzyło drugą część sezonu. Mecz Skalni Zaskale vs. KS Zakopane dostarczył kibicom wiele emocji.

Już od pierwszych minut fani byli świadkami zaciętej gry. Emocji nie brakowało do samego końca. Wydawało się, że kibicie będą świadkami wyrównanej konfrontacji. Jednak już w 24. minucie gospodarze zdobyli bramkę. Na odpowiedź rywali długo nie trzeba było czekać – wyrównująca bramka padła w 30. minucie. Ostatecznie pierwsza połowa spotkania zakończyła się wynikiem 2:1 dla Skalnych.

W drugiej połowie meczu gospodarze zaprezentowali świetną formę. Doskonałą grą wykazał się bramkarz Dominik Udziela, który wybronił wiele „setek”. Ostatecznie starcie zakończyło się wynikiem 4:1 dla Skalnych.

– Mecz w pierwszej połowie był wyrównany. Natomiast w drugiej połowie dużą przewagę mieli Skalni. Momentami było naprawdę ostro – skomentował prezes klubu Skalni ZaskaleAndrzej Tylka. – opis sportowepodhale.pl

Podczas zimowej przerwy między kolejkami do Zaskala docierały informacje o tym, że drużyna z Zakopanego nie kryje się ze swoimi zamiarami, czyli o chęci zemsty za poprzednie mecze. Skalni również nie mieli zamiaru odpuszczać i chcieli dobrze wejść w rundę rewanżową. Zapowiadał się więc ciekawy mecz i tak też było.

Od początku było widać duże zaangażowanie z obu stron. Goście mocno weszli w mecz i mocno atakowali przez pierwsze 10 minut. Efektem tego była zdobyta bramka, lecz sędzia dopatrzył się spalonego. Później do głosu zaczęli dochodzić gospodarze. Goście bardzo dobrze wykonywali rzuty rożne i to one były głównym zagrożeniem dla bramki strzeżonej przez Udzielę. W 24 minucie padła pierwsza bramka, a strzelcem jej został Truty, który po półrocznej rozłące ze Skalnymi, minął 3 rywali i z 20 metrów, pięknym strzałem pokonał bramkarza rywali. Na odpowiedź gości, nie trzeba było długo czekać i 6 minut później, oczywiście po rzucie rożnym, Brazylijczyk Bran Heja pokonał Udzielę, lokując piłkę między jego nogami. Skalni zdążyli jeszcze zmienić rezultat przed końcem pierwszej połowy. Zdobywcą bramki został Waliczek, który wykorzystał ogromny błąd bramkarza gości i z 30 minut ulokował piłkę w pustej bramce.

Druga odsłona gry to kontrola meczu przez drużynę z Zaskala, która nie pozwalała rozwinąć skrzydeł zespołowi z Zakopanego, przy tym z minuty na minuty coraz groźniej atakując. Jeśli jednak dochodziło do jakiegoś niebezpieczeństwa pod bramką Skalnych to bardzo dobrze reagował Udziela, tak też było w 70 minucie, gdzie bramkarz Skalnych popisał się dobrą paradą po rzucie rożnym, której następstwem była kontra podopiecznych trenera Stramy, która zakończyła się bramką M. Króla. Wynik meczu ustalił Potrząsaj, który wykorzystał zamieszanie podbramkowe, w którym zanim piłka wleciała do siatki, obiła trzykrotnie poprzeczkę.

Skalni wchodzą w dobrym w stylu w rundę wiosenną i wszyscy liczymy na kontynuację!

Skalni Zaskale – KS Zakopane 4:1 (2:1)

1:0 Truty 24

1:1 Bran Heja 30 główka

2:1 Waliczek 41

3:1 Król (Truty) 72

4:1 Potrząsaj (Łęczycki) 85

Skalni: Udziela – Waliczek, Strama, Łęczycki, Prokop (64 Stanek), Truty K. (86 Szeliga), Czajkowski, Potrząsaj, Zagata (70 Król J.), Król M., Łukaszczyk (64 Sarniak).

KSZ: Dziedzic – Floryn, da Rosa, Bran Heja (46 Passos Dos Santos), Stopka, Drabik, Gubała, Piekarczyk, Jach (78 Matkowski), Miśkowiec (46 Staszel), Borzęcki (67 Kowalewicz).

Momenty były
2 – Potrząsaj podejmuje próbę zdobycia bramki z 20 metrów, jednak piłka ląduje obok bramki
24 GOL! 1:0 – Truty idealnie trafia w okienko z 20 metrów
25 – Bran Heja posyła piłkę główką obok słupka po rożnym
27 – Piekarczyk w akcji sam na sam z bramkarzem Skalnych, ale ten doskonale broni
30 GOL! 1:1 – piłka po główce, Bran Heja trafia w bramkę
40 – Floryn podejmuje akcję zdobycia bramki główką, ale piłka trafia w ręce Udzieli
41 GOL! 2:1 – Waliczek zdobywa gola z 30 metrów do pustej bramki, bramkarz gości wyszedł w inne miejsce
48 – Zagata atakuje bramkę przeciwnika z 16 metrów, piłka wędruje wprost do bramkarza
69 – Piekarczyk posyła mocną piłkę z 15. metra, Udziela doskonale broni
72 GOL! 3:1 – Truty podaje bezbłędnie piłkę do Króla, a ten z 16. metrów trafia w sam środek bramki przeciwnika
81 – Drabik trafia w boczną siatkę
85 GOL! 4:1 – zamieszanie podbramkowe wykorzystuje Łęczycki, który posyła bramkę do Potrząsaja, a ten bezbłędnie wykorzystuje swoją szansę

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości