Wygrana z Lipnicą Wielką

Wygrana z Lipnicą Wielką

W drugim meczu w Zaskalu, gospodarze praktycznie tylko kilka minut nie mieli meczu pod kontrola. Przez większą jego cześć kreowali grę, stwarzali sytuacje i odnieśli zasłużone zwycięstwo. – opis sportowepodhale.pl

Goście z Lipnicy Wielkiej podeszli do tego spotkania zmotywowani po wywalczonym remisie z III ligową drużyną NKP Podhale i odpadnięciu z Pucharu Polski dopiero po rzutach karnych. Natomiast Skalni mieli w głowach ostatni mecz poprzedniego sezonu, kiedy to przez wątpliwą czerwoną kartkę przegrali mecz, w którym nawet w 10 byli lepsi od drużyny przyjezdnej, ale niestety liczy się to co w siatce.

Mecz zaczął się od nacisku drużyny gospodarzy, którzy z minuty na minuty grali coraz lepiej i tworzyli sobie sytuacje podbramkowe, czego dowodem była poprzeczka Potrząsaja i kilka minut później strzał tego samego zawodnika głową z kilku metrów, który jednak nieznacznie minął bramkę. Pierwsza bramka spotkania padła po tym jak Król otrzymał podanie w okolicy środka boiska, po czym podprowadził piłkę i z ponad 30 metrów pięknie „huknął” nie do obrony. Skalni dalej dochodzili do sytuacji, w 29 minucie po strzale Struga z ostrego kąta, bramkarz szczęśliwie zdołał wybić piłkę z linii bramkowej. Późniejsze kilka minut spotkania należało do gości. Kilkukrotnie zagrozili bramce strzeżonej przez Rabiasza, a w 41 minucie dopięli swego i zdołali wyrównać po zamieszaniu w polu karnym po rzucie rożnym. Jednak 3 minuty później po akcji Króla z Łukaszczykiem, ten drugi zabawił się z obrońcą gości i został powalony, a sędzia za to zagranie wskazał „na wapno”. Sam poszkodowany pewnie wykorzystał rzut karny. Na przerwę więc Skalni schodzili z jednobramkową zaliczką. Druga połowa toczyła się jak pierwsza, dość spokojna gra gospodarzy procentowała w postaci następnych sytuacji, co udało się wykorzystać w 57 minucie, kiedy to Łukaszczyk idealnie obsłużył Potrząsaja, a ten z 5 metrów nie dał szans bramkarzowi. Do końca meczu już nic się nie zmieniło, a Skalni w dobrym stylu zdobyli 3 punkty.

Skalni Zaskale – Babia Góra Lipnica Wielka 3:1 (2:1)
1:0 Król 15
1:1 P. Lach 41
2:1 Łukaszczyk 44 karny
3:1 Potrząsaj (Łukaszczyk) 57
Skalni:Rabiasz – M. Łęczycki, Stanek, Prokop, Strug (46 Zagata) Strama, Czajkowski, Potrząsaj. Waliczek (60 Szeliga), Król, Łukaszczyk (88 K. Łęczycki).
Babia Góra:Kobroń – P. Lach, Urban. Dyrda, G. Skoczyk, Szczerba, Kucek, S. Skoczyk, Harkabiuzik (86 Machajda), Szymusiak, Stopiak (83 Antosiak).

Momenty były
5 – Szczerba z 30 metrów ponad poprzeczkę.
8 – Potrząsaj z 10 metrów trafił w poprzeczkę. Gdyby był VAR, może byłaby bramka.
14 – Strug z rogu, Potrząsaj główkował piłka pofrunęła nad poprzeczką.
15 GOL! 1:0 – Król huknął z 30 metrów piłka wylądowała pod poprzeczką.
29 – Strug z ostrego kąta z 5 metrów, bramkarz noga wybija z linii bramkowej
30 – Harkabuzik z 20 metrów, łapie bramkarz
41 GOL! 1:1! – P. Lach trafia do siatki w zamieszaniu podbramkowym.
44 GOL! 2:1 – faulował w polu karnym P. Lach, Łukaszczyk wymierzył sprawiedliwość z 11 metrów.
57 GOL! 3:1 – piękna akcja gospodarzy. Łukaszczyk idealnie nagrał na 5 metr do Potrząsaja i temu nie pozostało nic innego tylko dopełnić formalności.
61 – G. Skoczyk uderzył z 20 metrów, piłka minęła spojenie.
70 – Urban z wolnego z 35 metrów, broni Rabiasz.

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości