Zwycięstwo w Łapszach
Kibice nie mogli narzekać na brak emocji. W końcu zobaczyli w czterech meczach 21 goli, a to przecież sól każdego spotkania. Zaskale pewnie pokonało beniaminka z Łapsz. – komentarz sportowepodhale.pl
Ostatni wyjazd do Raby Wyżnej nie był udany dla Skalnych. Po pierwszej dobrej połowie piłkarze z Zaskala schodzili na przerwę z jednobramkową zaliczką, jednak to gospodarze ostatecznie zwyciężyli. Poirytowani tym spotkaniem, 6 dni później Skalni udali się na kolejny wyjazd, tym razem przyszła pora na beniaminka z Łapsz. Od pierwszej minuty było już widać kto będzie starał się rządzić w tym spotkaniu i byli to piłkarze z Zaskala. Nie tylko starali się, ale co najważniejsze wychodziło im to. Stwarzali sobie wiele dogodnych sytuacji ale niestety zawodziła skuteczność albo bramkarz gospodarzy stawał na wysokości zadania, natomiast gospodarze ograniczali się jedynie do grania długiej piłki z obrony, co nie przyniosło im zbyt wielu korzyści. Dopiero 2 minuty przed zakończeniem pierwszej odsłony Skalni objęli prowadzenie. Mateusz Łęczycki przejął bezpańską piłkę i uderzając z woleja z 16 metrów nie dał szans bramkarzowi. Druga odsłona zaczęła się dość niespodziewanie bo piłkarze z Łapsz zdołali wyrównać po zawahaniu obrony przy rzucie rożnym. Skalni dalej starali się rozgrywać piłkę co przynosiło efekty w postaci sytuacji bramkowych, a jedną z nich w 59 minucie wykorzystał Łukaszczyk, który po podaniu Króla dołożył nogę do pustej bramki. Kolejna bramka padła w 65 minucie, gdzie po faulu na Łukaszczyku, Zagata podszedł do piłki i fantastycznym strzale w samo okienko, podwyższył wynik spotkania na 3:1. Niedługo po tym bo 7 minut później, Zagata zagrał z lewej strony boiska do Potrząsaja, a ten z 16 metrów, bez skrupułów pokonał Arendarczyka.
Oprócz dobrego wyniku, na pewno cieszy efektywna i efektowna gra całej drużyny.
KS Łapsze Niżne – Skalni Zaskale 1:4 (0:1)
0:1 M. Łęczycki 43
1:1 Wach (M. Kowalczyk) 50 po rzucie rożnym
1:2 Łukaszczyk (Król) 59
1:3 Zagata 65 wolny
1:4 Potrząsaj (Zagata) 72
Łapsze:Arendarczyk – Sulir, Wach, Kapołka, Krzysztofiak, M. Kowalczyk, A. Kowalczyk, Chmiel, Brzyżek, Jandura (77 Topór), Stanek (66 Bogaczyk).
Skalni:Rabiasz – M. Łęczycki, Strama, Strug, Waliczek, Czajkowski, Potrząsaj, Gał (54 Szeliga), Łukaszczyk (64 K. Łęczycki), Król (80 Gacek), Zagata.
Momenty były
6 – Zagata z prawej strony dograł piłkę na 5 metr do Łukaszczyka, a ten trafił w bramkarza.
16 – Gał dał długą piłkę Zagacie, bramkarz skrócił mu kąt i napastnik z Zaskala posłał piłkę obok słupka.
30 – Czajkowski z 20 metrów ostemplował poprzeczkę.
43 GOL! 0:1 – po wrzutce w pole karne obrońca wybił piłkę, która znalazła się pod nogą M. Łęczyckiego na 16 metrze, a ten bez zastanowienia uderzył po długim rogu.
47 – Waliczek z 20 metrów trafił w poprzeczkę.
50 GOL! 1:1 – zagranie z rogu M. Kowalczyka, strzał Wacha został zablokowany, ale poprawka już znalazła drogę do bramki.
59 GOL! 1:2 – Król zagrał na 5 metr do Łukaszczyka, a ten za moment utonął w objęciach kolegów.
65 GOL! 1:3 – Zagata z wolnego trafił w okienko.
72 GOL! 1:4 - Zagata zagrał z lewej strony do Potrząsaja, a ten z 16 metrów pokonał golkipera.
Komentarze