Podsumowanie Rundy Jesiennej. Część II: statystyki zawodników
Czas na drugą część naszego podsumowania. Tym razem przyjrzymy się indywidualnym statystykom każdego z piłkarzy Skalnych. Kto wystąpił w poprzedniej rundzie? Ile bramek zdobył nasz najlepszy strzelec? Zapraszamy do lektury
MINUTY NA BOISKU
W 13 spotkaniach wystąpiło 23 różnych zawodników. Jak dotąd rekordzistą jeżeli chodzi o liczbę rozegranych minut jest trener Stanisław Strama. Komplet spotkań i minut to wynik niezwykły biorąc pod uwagę fakt, że trener seniorów kończy w tym roku 43 lata! Oby jak najdłużej "Antonio" utrzymał ten rekord.
BRAMKI
Najwięcej bramek w rundzie jesiennej zdobyli ex aequo Rafał Potrząsaj oraz Krzysztof Łukaszczyk. Ten pierwszy, aby osiągnąć taki wynik trafiał do siatki w sześciu różnych spotkaniach natomiast drugi ze snajperów potrzebował pięciu. Ponadto zawodnik z IV ligową przeszłością jako jedyny zdołał w tym sezonie ustrzelić hat-trick. 13 graczy strzelało w tej rundzie bramki dla Skalnych, czyli 56% wszystkich występujących dotychczas, co jest bardzo dobrym wynikiem.
ASYSTY
Statystyka pozwalająca określić zdolność do wykonania tzw. ostatniego podania. U nas najlepszym asystentem jak na razie jest Artur Zagata z 4 asystami. To całkiem dobry wynik, jednak na pewno możliwy do poprawy.
CZYSTE KONTA
Zaledwie raz udało się naszej drużynie zachować czyste konto. Miało to miejsce w pierwszym spotkaniu sezonu z KS Zakopane. Bramki Skalnych strzegł wówczas Kamil Rabiasz. Nie jest to z pewnością statystyka, którą chcielibyśmy się chwalić, lecz wskazująca na aspekty, które będą do poprawy w przyszłej rundzie.
PUNKTACJA KANADYJSKA
Na zakończenie czas na statystykę, w której sumujemy bramki oraz asysty. Liderem w tej klasyfikacji okazał się Rafał Potrząsaj, który miał udział przy 33% zdobytych goli w ciągu rundy! Pokazuje to jak cennym zawodnikiem dla Skalnych jest "Rafi" jeżeli chodzi o grę ofensywną. Tuż za jego plecami plasuje się pozostała dwójka z tercetu ofensywnego czyli Marcin Król oraz Krzysztof Łukaszczyk z niedużo gorszym dorobkiem.
Patrząc na te liczby można wysnuć wniosek, iż zawodnicy z Zaskala nie mają problemu ze zdobywaniem bramek. Siła w ofensywie jest na pewno spora i miejmy nadzieję, że nie zmieni się to w dalszej części sezonu. Przy okazji poprawiając grę w obronie można śmiało myśleć o zajęciu miejsca w TOP 4 ligi i włączenie się w walkę o awans.
Zapraszamy na kolejną część z tej serii!
Komentarze